Czy warto wybrać się do Władysławowa w tym roku?

Jeszcze kilka miesięcy temu żyliśmy normalnie. I jak co roku planowaliśmy najbliższe wakacje. Z rodziną, znajomymi, przyjaciółmi, znajomymi z pracy, we dwoje lub indywidualnie. 

Wieści o rozprzestrzenianiu się koronawirusa i epidemiologiczne nakazy i zakazy zmieniły nasze plany. Ale czy nieodwołalnie? Nauczyliśmy się już żyć ze świadomością zagrożenia, sytuacja się stabilizuje i stopniowo łagodzone są rygory. Może więc jednak nie wszystko stracone? Może warto wyjechać na wakacje, oderwać się od codzienności, naładować akumulatory, odetchnąć świeżym pozamiejskim powietrzem? Wakacje w czasach pandemii? Czemu nie, ale oczywiście wszystko w zgodzie z zasadami bezpieczeństwa. Koronawirus zmusił nas do dłuższego pobytu w czterech ścianach naszych mieszkań, ograniczył dostęp do słońca, którego tak nam zimą brakuje. A gdzie tego słońca latem może być więcej?

Może nad morze

Latem w Polsce najdłuższy dzień jest na północnych krańcach, nad Bałtykiem. Takim nadmorskim kurortem najdalej wysuniętym na północ jest Władysławowo. Niezwykłe położenie u nasady Mierzei Helskiej zapewnić może oglądanie nie tylko romantycznych zachodów słońca, ale też wschodów słońca, po wyjątkowo krótkiej nocy. Na plaży możemy zachować bezpieczny dystans. Stosowane przez Polaków od lat plażowe parawany ochronią nas nie tylko przed niosącą ostre drobinki  piasku bryzą, ale też zapewnią bezpieczny społeczny dystans od innych użytkowników plaży. Jaki rodzaj obiektu można polecić na dłuższy pobyt, by uchronić nas od bliskiego kontaktu z innymi ludźmi. Apartamenty we Władysławowie byłyby najlepszym rozwiązaniem. Z pewnością nie powinniśmy mieć problemów ze znalezieniem takich, których właściciele zapewniają przestrzeganie zasad bezpieczeństwa epidemiologicznego. Niezależne wejście i niezależne posiłki powinny nam zapewnić zdrowy i pełen przyjemnych wrażeń pobyt.

W co się bawić

Wakacyjna pogoda nad polskim morzem to istna loteria, mimo iż naukowe badania wskazują, że okolice Półwyspu Helskiego charakteryzuje wyjątkowo duża liczba dni słonecznych w roku. Przyjmując, że na swój pobyt wybraliśmy zapewniające bezpieczeństwo epidemiologiczne apartamenty Władysławowo dostarczy nam atrakcji także w czasie gorszej pogody. Możemy wybrać się na spacer promenadą i Aleją Gwiazd Sportu prowadzącą do Ośrodka Przygotowań Olimpijskich. Kto wie, może uda się nam zobaczyć tam jakiegoś znanego sportowca (oczywiście w bezpiecznej odległości i w maseczkach - zbieranie autografów w tym roku nie jest polecane). Jeśli zimą marzyliśmy o dalszym wyjeździe nad cieplejsze morza i w obawie przed obowiązkową kwarantanną po powrocie z zagranicy musieliśmy sobie to wybić z głowy, możemy stanąć oko w oko z wielorybem lub rekinem naturalnej wielkości w oceanicznym rodzinnym parku rozrywki. Z pewnością nie sposób się tam nudzić. Jeśli nie odpowiada nam taka zabawa, można wybrać się na rejs stateczkiem wycieczkowym po Bałtyku albo zobaczyć panoramę wybrzeża z całym Półwyspem Helskim, Zatoką Pucką i przylądkiem Rozewie z 45-metrowej wieży widokowej w Domu Rybaka. Miłośnicy przyrody mogą wybrać się do Wąwozu Chłapowskiego żółcącego się z końcem wiosny od krzewów żarnowca lub do rezerwatu Słone Łąki. A w długie i jasne letnie wieczory apartamenty we Władysławowie mogą dać okazje do miłego wspólnego spędzenia czasu.

Więcej na: https://www.blueapart.pl/apartamenty/wladyslawowo